16 maja 2023 roku uczniowie biorący udział w Gminnym Konkursie „Myślę, więc segreguję” spotkali się z panem Włodzimierzem Domkiem, aby uczestniczyć w wędrówce szlakiem koronowskich opowieści i legend. Towarzyszył nam Miś Krzyś i… uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Buszkowie.
„Cudze chwalicie, swego nie znacie” – od tych słów rozpoczęło się nasze zwiedzanie. Zatrzymaliśmy się koło synagogi, aby dowiedzieć się, że w przeszłości Koronowo było miastem trzech kultur i mimo różnicy poglądów i przekonań sąsiedzi zawsze potrafili się porozumieć. Na urokliwym podwórku dowiedzieliśmy się, że kiedyś dzieci bawiły się w berka, klasy i chłopka (może zaczniemy się tak bawić na przerwach). „Bulwarami” nad Brdą (nieco przesadne słowo, ale któż by nie chciał spacerować bulwarami) zawędrowaliśmy w pobliże ławeczki Tadeusza Multańskiego i tam przeczytaliśmy legendę jego autorstwa pt. „Skąd się wzięła Grabina”? Stamtąd ruszyliśmy na Skwer Króla Władysława Jagiełły (z tego miejsca 10 października 1410 roku wyruszyły polskie wojska królewskie do zwycięskiej bitwy z Krzyżakami pod Łąskiem). Miejsce zobowiązuję, więc stoczyliśmy „walkę”, która przy głośnym dopingu zakończyła się remisem między… Buszkowem a Mąkowarskiem (cóż to były za emocje)!
„Walka” była rozgrzewką przed wspinaczką pod Pomnik św. Jana Nepomucena. Kolejne etapy wędrówki po Grabinie to: stary cmentarz ewangelicki, młyn i tama na strumieniu ze Starego Dworu, Wzgórze Łokietka (stąd właśnie można podziwiać najpiękniejsze widoki – miasto widać jak na dłoni). Spacer (to eufemizm, bo nasza wędrówka wcale nie odbywała się w spacerowym tempie) 😊 zakończyliśmy w Diabelskim Młynie. Na zakończenie spotkania w Punkcie Informacji Turystycznej zostaliśmy poczęstowani pysznymi krówkami.
Uff! Jakąż to była przygoda! Dziękujemy druhowi Włodzimierzowi Domkowi, który energią, zapałem i pomysłami mógłby obdzielić wielu…
B.S.
Fot.B.S.